I live and die....
KAŻDY NOWY GRACZ MUSI ZAPOZNAĆ SIĘ Z " INFORMACJE OGÓLNE " Z POWAŻANIEM ADMINISTRACJA :)
- Dobrze.
Zaczerwienił się jeszcze bardziej o ile to możliwe i zaczął powoli jeść pyszne ciasto.
Offline
*Heh przejmująca historia.*
Wziął miskę, wstał i podszedł do jakiegoś skupu brudnych naczyń, po czym odłożył ją tam. Rzucił parę Ney barmanowi, po czym wyszedł.
Offline
Schowała tę dłoń i odwróciła lekko głowę. Spojrzała na wychodzącego Kenshina
-...- warknęła jakby cicho pod nosem, jednak zbytnio się nie zdradzając
Offline
Spojrzał na Athenę a potem na wychodzącego a potem znowu na Athenę i popatrzył chwilę na nią zaczerwieniony. Po chwili wrócił do jedzenia pysznego ciasta.
Offline
Wróciła do swojego ciasta. Patrzyła kątem oka na Suriela
-Zapadła niezręczna cisza....- powiedziała cichym głosem
Offline
Przerwał jedzenie i spojrzał na Athenę.
- Um przepraszam.
Podrapał się w tył głowy wciąż czerwony.
Offline
-Nie masz za co przepraszać- dopiła herbatę i spojrzała na Suriela, usmiehcnęła isęteatralnie
-Rozluźnij się-
Offline
- Dobrze.
Powiedział cicho i spojrzał na pyszne ciasto po czym zaczął je jeść. Po zjedzeniu spojrzał na Athenę.
Offline
Uśmiecha się
-Nie przejmuj się tym, co mówi ta świrnięta kelnerka, chyba już od dawna nie miała chłopaka- roześmiała się wesoło
Offline
Uśmiechnął się do Atheny.
- Przejdziemy się gdzieś?
Zapytał i spojrzał na okno po czym ponownie spojrzał na Athenę.
Offline
Kiwnęła głową i wstała.
-A gdzie miałbyś ochotę się przejść?- położyła na stoliku parę Ney
Offline
- Gdzieś na otwartą przestrzeń czy coś w tym stylu.
Uśmiechnął się do Atheny i wstał.
Offline
-Więc prowadź- uśmiecha się i rusza powoli w stronę wyjścia czekając, a Suriel ją wyprzedzi.
Offline
- Dobrze.
Uśmiechnął się i ruszył powoli do wyjścia, zatrzymał się w połowie od wyjścia i spojrzał na kelnerkę i barmana.
- Dziękujemy i do widzenia.
Ponownie się uśmiechnął i ruszył do wyjścia, gdy był przy Athenie uśmiechnął się do niej i wyszedł z baru kierując się gdzieś przed siebie.
Offline
Wyszła za Surielem. Praktycznie tuż za nim uśmiechając się delikatnie. Gdy wychodziła kiwnęła do wszystkich głową i zamknęła drzwi.
Offline